DZIAŁAJ LOKALNIE, MYŚL GLOBALNIE

2/2016 (13) lato | MARKETING

Lokalny marketing wartości dodanej.

Mówi się, że każda skuteczna forma promocji jest dobra, ale ta która daje dodatkową wartość dla klienta jest lepsza.

Tradycyjna reklama skupia się na zwiększaniu widoczności i rozpoznawalności marki. Ale czy jesteśmy w stanie zaoferować klientowi coś więcej niż kolejną atrakcyjną ulotkę? Tak, ludzie chcą być piękni i młodzi, a nasza wiedza i doświadczenie w tym zakresie przedstawia konkretną wartość, którą możemy się podzielić.

Myśl globalnie, działaj lokalnie. Klienci większości salonów kosmetycznych najczęściej mieszkają lub pracują w mieście, w którym zlokalizowany jest gabinet. Dlatego w działaniach promocyjnych szczególnego znaczenia nabiera marketing lokalny.

W tym artykule przedstawię moje doświadczenia w zakresie działań z wartością dodaną dla klienta realizowanych lokalnie.

Prasa lokalna

Przed nawiązaniem współpracy sprawdźmy charakterystykę pisma i czytelnika, zasięg i możliwość zamieszczenia materiałów o tematyce urodowej. Nasza publikacja może mieć charakter felietonu, artykułu poglądowego, poradnika lub odpowiedzi na pytania czytelników. Artykuł warto wzbogacić konkursem, w którym nagrodą będzie voucher na zabieg lub kosmetyki marki, na której pracujemy w salonie.

Poradnikowe artykuły prasowe to:

  • subtelna forma reklamy – salonu oraz konkretnych usług;
  • budowanie autorytetu eksperta w swojej dziedzinie;
  • wzrost rozpoznawalności marki.

Szczególnie ważni są odbiorcy publikacji. Charakterystyka czytelników pisma wpływa na dobór tematyki artykułów oraz formy językowej. Moje doświadczenie we współpracy z lokalną zamojską gazetą akademicką „Skafander” pokazuje, że czasopisma mają często dodatkowe grupy odbiorców. „Skafander” czytali nie tylko studenci, ale również licealiści i gimnazjaliści oraz nauczyciele, ponieważ w ich szkołach dystrybuowana była prasa. Z kolei publikacje w „Roztoczańskim Głosie” dotarły do dorosłych osób, w tym wielu moich obecnych klientek. Co ciekawe, zadziałały jak swoisty „przypominacz” o wizycie w salonie.

Istotnym kryterium jest wiek czytelnika. Młodszych zainteresują nowe trendy w makijażu i zdobieniu paznokci oraz temat trądziku. Starsi chętnie poczytają o zabiegach anti-ageing, podologii, naczynkach i przebarwieniach. Tematyka uzależniona jest również od pory roku i związanych z nią problemów urodowych. Wiosną i latem skupmy się na pielęgnacji stóp, ochronie przeciwsłonecznej i zabiegach nawilżających, jesienią i zimą – wybielaniu przebarwień, złuszczaniach i profilaktyce anti-ageing.

Zadbajmy o to, by pod publikacją znalazła się notka zawierająca nasze zdjęcie, krótki opis, adres salonu i jego strony internetowej. Na zdjęcie warto wybrać fotografię portretową na jednolitym tle. Ważne, by zaprezentować się atrakcyjnie. Przykład takiej notki znajdziesz pod tym artykułem. W zamian za współpracę, gazety lokalne mogą oczekiwać zasponsorowania nagrody w konkursie lub wykupu reklamy. Nie muszą to być duże koszty, a efekt promocyjny zdecydowanie jest tego wart.

Radio i telewizja lokalna

Udzielanie porad w lokalnym radiu lub telewizji to również dobry pomysł na promocję. Na początek najlepszą formą jest wywiad. Doświadczony dziennikarz tak poprowadzi rozmowę, że będzie ona ciekawa dla odbiorcy i jednocześnie pokaże nas w dobrym świetle.

Media społecznościowe

Z portali społecznościowych korzysta coraz więcej osób. Niepodzielnie króluje Facebook. Tam gdzie nasi klienci – tam i my :). Aby skutecznie promować salon, załóżmy jego stronę na Facebooku – tzw. fanpage. Rozwińmy go wykorzystując konto osobiste. Zaprośmy znajomych do polubienia naszej strony, może zdecydują się również na napisanie rekomendacji.

Zapiszmy się na tematyczne grupy lokalne i tam z konta osobistego udostępniajmy informacje z naszego fanpage. Warto brać udział w dyskusjach w grupach, szczególnie tych dotyczących tematów kosmetycznych. Doradzać i informować. W ten sposób staniemy się lepiej rozpoznawalni, a nasz przekaz reklamowy przestanie być anonimowy. Z czasem zaowocuje zwiększeniem ilości lajków i komentarzy.

Możemy zaangażować naszych pracowników, osoby z rodziny i przyjaciół. W ten sposób, poprzez kolejne udostępnienia treści, możemy nawet kilkukrotnie zwiększyć zasięg wpisu. Jeśli zdecydujemy się na płatną reklamę na Facebooku, pamiętajmy o ustawieniu parametrów dotyczących grupy odbiorców. Np. zabiegi depilacji, henny i makijażu adresujmy tylko do kobiet, anti-ageing promujmy wśród osób 40+. Ustawiajmy zasięg lokalny na osoby mieszkające w naszym regionie.

Facebook daje możliwość skrócenia dystansu i bezpośredniego kontaktu z klientem. Przygotujmy się na to, że osoby zainteresowane kosmetyką będą pisały do nas bezpośrednie wiadomości. Powinniśmy odpowiadać na wszystkie z nich. W miarę możliwości szybko, miło i konkretnie.

Inne działania lokalne

Bezpośredni kontakt pomaga rozszerzyć bazę klientów. Zorganizujmy jednorazowe lub cykliczne akcje udzielania porad dostosowanych tematycznie do odbiorcy, np.:

  • w szkołach – pielęgnacja skóry trądzikowej, trendy w makijażu i zdobnictwie paznokci (szczególnie w okresie przedstudniówkowym);
  • w jednostkach o charakterze opiekuńczym – dbanie o stopy i dłonie oraz cerę dojrzałą;
  • w stowarzyszeniach o charakterze edukacyjnym – nowinki zabiegowe i pielęgnacyjne.

Planując działania marketingowe salonu postarajmy się tak kierować przekaz, aby trafił do potencjalnego lub obecnego klienta. Zwiększymy skuteczność działań jeśli wyjdziemy poza klasyczne formy i nawiążemy bezpośredni kontakt. Stanie się to również dobrą okazją do lepszego poznania potrzeb i oczekiwań klientów. Przełoży się nie tylko na sukces promocyjny, ale również na podniesienie jakości oferty naszego salonu kosmetycznego.



Monika Szatkowska


Zapisz się na Newsletter!

Aby dołączyć - wpisz imię i nazwisko oraz e-mail.

Newsletter

Aby się wypisać kliknij tutaj ».