MAGIA W SPA

1/2013 (1) wiosna | SPA

SPA kojarzy się nam przede wszystkim z relaksem, błogostanem, poczuciem spełnienia i zadowolenia.

Chwile tam spędzane zapadają w naszej pamięci, a każdy zabieg niczym dzieło sztuki może, choć nie musi, pozostawiać w naszej świadomości nie tylko obrazy, ale pamięć o nim może być związana z dotykiem, zapachem i wszystkim tym, co nas otacza.

Jednym z najważniejszych elementów obok wyposażenia i wystroju pomieszczeń są odpowiednie linie kosmetyczne, które w dłoniach doświadczonych rehabilitantów, terapeutów czy kosmetyczek są w stanie poprowadzić nas i nasze zmysły do krainy szczęścia i zadowolenia, a które jednocześnie dbają o nasze ciało. Gama tych produktów jest niezwykle szeroka i równie różnorodna. Zioła, glinki, oleje, olejki eteryczne, maści i sole od dawna były podstawą przyrodolecznictwa, medycyny ludowej czy też medycyny klasztornej. Mieszanki czystych, naturalnych produktów oraz prastarych mądrości dają nam dziś możliwość stosowania wartościowych receptur. To właśnie ta wiedza, przekazywana ongiś z pokolenia na pokolenie, wyznacza nowoczesne kierunki działania, stanowiąc podstawy filozofii zabiegów.

Co ważne, mamy możliwość nie tylko czerpać w nieskończoność z dawnych receptur, ale także tworzyć nowe, dzięki czemu stale odkrywamy nowe możliwości. To proces, który nigdy nie dobiegnie końca. Dzięki temu w SPA mamy nie tylko możliwość na nowo czerpać z dawnych źródeł, ale także jednocześnie cieszyć się z nowych doznań i możliwości.

Torf – czarne złoto

Już od stuleci torf wykorzystywany jest do celów terapeutycznych w zabiegach ciepłolecznictwa w fizykoterapii. Poza jego szczególnymi właściwościami fizyczno-chemicznymi, charakteryzuje się niebywałymi zdolnościami sorpcyjnymi, co uwarunkowane jest obecnością kwasów huminowych. Zastosowanie torfu jest niezwykle szerokie, wykorzystywane są jego własności oczyszczające ciało, w czasie zabiegu zapewnia otrzymanie powolnego i równomiernego przegrzania skóry, intensywne pocenie, a co za tym idzie wydalenie produktów przemiany materii. Powoduje, że zanika napięcie mięśni, poprawia krążenie, a skóra staje się lepiej odżywiona, co w efekcie gwarantuje jędrne i gładkie ciało.

Cenne dary ziemi

Już od stuleci torf, parafina fango, szlam, kreda, glina oraz ziemie lecznicze wykorzystywane są do celów terapeutycznych, jak również dla celów pielęgnacji skóry. W zabiegach terapeutycznych ceni się je dzięki ich właściwościom fizycznym i cieplnym, zawartości kwasów huminowych, czy też licznej zawartości minerałów. W kosmetyce zaś produkty te zdobyły ogromne uznanie dzięki swym właściwościom odtruwającym, udrażniającym oraz mineralizującym. Nie bez znaczenia jest także ich działanie optymalizujące poziom współczynnika pH.

Siano

Siano to coś więcej niż tylko sucha trawa, już od przeszło stu lat znane i udowodnione jest jego zbawienne działanie. Wspomaga oczyszczanie, udrażnia i odtruwa skórę, stymuluje przemianę materii. Ciepły okład z siana uwalnia napięcia z głębi mięśni, przywraca komfort i dobre samopoczucie, a wspaniały zapach często przenosi nas do wspomnień z dzieciństwa.

Zioła

Mnisi już od stuleci zbierają i uprawiają zioła, by ekstrahować z nich cenne składniki lecznicze. Najcenniejsze receptury stworzyli najsłynniejsi praktycy ziołolecznictwa Ojciec Kneipp oraz Ojciec Kleinschrodt. Tworząc uzdrawiające mieszanki, kierowali się oni wiedzą zgromadzoną przez ich poprzedników, stale ją pogłębiając i wzbogacając nią praktykę medycyny alternatywnej, której zastosowanie niejednokrotnie przynosiło ukojenie w walce z pospolitymi schorzeniami. Z dala od wojennego zgiełku udało im się zgromadzić te cenne nauki, które z powodzeniem przekazywane są po dzień dzisiejszy. Cieszmy się wiedzą o darach natury. Od dawien dawna zioła, rośliny, ich ekstrakty i wyciągi wykorzystywane są w pielęgnacji skóry, naturopatii i aromaterapii. Cenne składniki zawarte są zarówno w kwiatach, liściach, owocach jak i korze. Dawna wiedza o zawartych w nich substancjach oraz ich oddziaływaniu, przekazywana z pokolenia na pokolenie, stała się w międzyczasie uznaną dziedziną nauki, a zabiegi na bazie ekstraktów ziół cieszą się rosnącą popularnością. By przytoczyć słowa Hildegardy z Bingen „Dusza jest jak wiatr, co muska ziele”.

Skarby morza

Glony morskie bez żadnej obróbki chemicznej, podawane w całości, od lat znajdowały zastosowanie w pielęgnacji. Algi do życia potrzebują morskiej wody, znalazło to zastosowanie zwłaszcza w zabiegach na twarz, kiedy tuż przed zabiegiem przywraca się im wigor używając wody morskiej. Tak jak inne rośliny, algi pobierają składniki odżywcze poprzez powierzchnię liści. Taki okład, z ożywionych wodorostów będzie silniej aktywował wymianę składników, za sprawą zjawiska osmozy. Rozjaśniona i dotleniona skóra promienieje naturalnym blaskiem.

Sól życia

Przed milionami lat naszą matkę Ziemię pokrywały zasolone praoceany. To z nich powstało pierwsze życie. „Człowiek może żyć bez złota, ale nie bez soli”, napisał przed 1500 laty rzymski uczony. Ile prawdy kryją w sobie te słowa! Bez soli oraz bez wody nie ma życia. Zawarte w nich składniki biorą udział w wielu mechanizmach fizjologicznych, zapewniając prawidłową czynność całego organizmu, bez soli nie moglibyśmy nawet myśleć! Określenia takie jak „sól życia” czy „białe złoto” są nader trafne.

A czym jest solanka? To proste – gdy kryształy soli rozpuszczają się w wodzie, powstaje solanka. Po odparowaniu wody otrzymujemy ponownie sól. Sól pozostaje więc zawsze solą. Czy to w kąpieli w naturalnej wodzie morskiej, czy też w postaci okładów przy użyciu kompresów solankowych – zabiegi z użyciem soli mineralizują ciało, jak i równoważą tak istotny dla prawidłowego funkcjonowania współczynnik pH, co zapewnia w rezultacie piękną skórę!

Masło i mleko kozie

Masło i mleko kozie w pielęgnacji skóry? Nawet jeśli pomysł ten wydaje się początkowo dziwny, produkty kozie są bogactwem składników zbawiennych dla skóry. Już Kleopatra znała i ceniła pielęgnacyjne właściwości mleka. Wysoka zawartość witamin A, B, C oraz D, ale także duża zawartość pierwiastków śladowych i składników nawilżających sprawia, że preparaty na bazie koziego masła regenerują naskórek, dostarczając skórze niezbędnych substancji odżywczych. Czy to jako bogaty w składniki krem jedwabisty chroniący skórę dłoni, czy też jako cudowna pielęgnacyjna kąpiel mleczna o działaniu przeciwzapalnym lub jako emulsja do masażu – wśród produktów na bazie koziego masła zawsze znajdziesz coś dla siebie!

To oczywiście jedynie drobny wycinek całej gamy składników, które możemy znaleźć w SPA. W jaki sposób zostaną zaprezentowane, co są w stanie zdziałać dla naszych klientów, zależy tylko od nas i naszej wyobraźni. Zabieg powinien być ceremonią, niepowtarzalną, tworzoną na oczach naszych gości. Uwielbiamy powracać do chwil cudownych, warto więc je tworzyć w naszym salonie. W ten sposób możemy na stałe wpisać się we wspomnienia naszych gości.

Warto o tym pamiętać!



Rafał Bielawa


Zapisz się na Newsletter!

Aby dołączyć - wpisz imię i nazwisko oraz e-mail.

Newsletter

Aby się wypisać kliknij tutaj ».