ZACZNIJMY OD SIEBIE

4/2017 (19) zima | JOGA

Joga dla świata.

Podobno współcześnie do każdego z nas w ciągu trzech dni dociera tyle informacji co 150 lat temu dotarłoby w ciągu całego życia. Uświadomienie sobie tego robi wrażenie. Od razu powstaje pytanie: jakie są tego konsekwencje?

Konieczność przetwarzania takiej liczby informacji powoduje zapewne duże obciążenie układu nerwowego. Odbija się to również na stanie naszej psychiki. Rozwój mediów informacyjnych i globalizacja powodują, że docierają do nas informacje z całego świata. Dobrze, jeśli są to wiadomości pozytywne. Gorzej, jeśli negatywne, a te – jak mi się wydaje – niestety przeważają. Wiedząc o tym cierpieniu, jakie dotyka tak wielu ludzi na świecie, widząc, jak powoli i nieubłaganie ginie cudowna różnorodność życia, a ziemia staje się coraz większą pustynią, wielu z nas dotyka uczucie bezradności i frustracja. Jak zatem temu zaradzić?

Zacznijmy od siebie

Trudno mieć wpływ na sytuacje, które zdarzają się w odległym zakątku świata. Katastrofalne zjawiska przyrody, konflikty, wojny najczęściej są poza naszym wpływem. Choć trzeba zdawać sobie sprawę, że są one często odbiciem naszego sposobu lub też stylu życia. Bezpowrotnie giną lasy deszczowe. Na Wybrzeżu Kości Słoniowej ich powierzchnia skurczyła się z 25% do 5% w ciągu ostatnich 20 lat. Wycinane są głównie pod plantacje kakaowca. Głównym konsumentem jego ziaren jest Ameryka i Europa, spożywające coraz większe ilości czekolady. Trzeba być świadomym, że nasze uwielbienie dla tego przysmaku dorzuca kamyczki do lawiny niszczącej ziemię. Potwierdzeniem tego jest fakt, że przepis na domową czekoladę bije wszelkie rekordy popularności i jest jednym z najczęściej czytanych artykułów na popularnym portalu Bosonamacie.pl traktującym o jodze i zdrowym stylu życia.

Zatem to, co możemy zrobić to właśnie świadomie żyć. Pierwszym krokiem jaki warto zrobić to wyciągnąć wniosek z powyższego przykładu. Jeśli nasza konsumpcja czekoladowych przysmaków wzmacnia lawinę niszczącą lasy równikowe, to działa to również odwrotnie. Każdy dobry uczynek wzmacnia siłę dobra troszczącą się i chroniącą świat.

Zatem zacznijmy od siebie. Każda najdrobniejsza decyzja i wynikające z niej działanie dla dobra świata, każda życzliwość skierowana do drugiego człowieka czy innych istot żyjących zmniejsza cierpienie tego świata. Temu właśnie służą pierwsze stopnie jogi. Jamy i Nijamy – niekrzywdzenie (ahimsa), prawda (satya) itd., wskazują drogę, a ich działanie kształtuje nasze życie i emanuje na otoczenie.

Zagubienie

Jest takie powiedzenie: „Dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane”. Oprócz tego, że mówi nam, iż nie wystarczy tylko chcieć, ale ważne jest również działanie, wskazuje na głębszy problem. Nie zawsze nasze działania przynoszą pożądany skutek. Chcemy dobrze, a wychodzi nie najlepiej. Znamy to z naszego życia.

Joga diagnozuje przyczyny tego i daje rozwiązanie. Mówi, że na skutek specyficznego sformatowania naszej świadomości jesteśmy uwikłani w dualizm przywiązania i awersji, skutkiem czego nie postrzegamy rzeczywistości takiej jaką jest, ale zawsze przez pryzmat naszych pragnień i niechęci. To powoduje, że nie jesteśmy w stanie w naszym działaniu rozróżnić tego, co jest dobre od tego, co złe, co powoduje cierpienie, a co przyczynia się do szczęścia. Powoduje to ogromne zamieszanie, ponieważ, poza tymi, którzy zrealizowali ścieżkę jogi, działają tak wszyscy. Ostatecznie różnimy się w odczuciach co jest dobre a co złe, i broniąc swoich poglądów wywołujemy konflikty. Ową niemoc rozróżnienia joga nazywa niewiedzą (avidia), a jej konsekwencją są pozostałe uciążliwości (kleśa).

Droga wyjścia

Zatem, jak zauważyliśmy, nasza świadomość sformatowana jest w określony sposób. Przypomina to trochę system komputerowy. W procesie wychowania wgrywany jest nam określony system oprogramowania i następnie funkcjonujemy już tylko zgodnie z możliwościami jaki on daje.

W odpowiedzi na to joga postuluje zmianę formatowania świadomości. Z komputerem sprawa jest dość prosta. Gdy ktoś nas przekona, że inny system jest lepszy, możemy wgrać nowy. Ze świadomością proces nie jest tak prosty. Wymaga najczęściej wieloletniej żmudnej praktyki i pomocy fachowca (nauczyciela). Wymaga ciągłej uważności i wewnętrznej dyscypliny. Wymaga całkowitego zaangażowania nie tylko w czasie sesji lub warsztatów jogi, ale w każdej chwili życia. Warto podjąć się tego wyzwania, szczególnie jeśli czujemy, że drogie jest nam dobro świata, a jego cierpienie powoduje ból życia.

Totalne istnienie

Główne etapy procesu zmiany funkcjonowania świadomości opisane zostały w postaci ośmiostopniowej ścieżki jogi. Nie czas tu opisywać dokładnie wszystkich jej etapów. Esencją procesu jest stopniowe wyciszenie świadomości. Najpierw poprzez stworzenie sprzyjających warunków, czyli zastosowanie jam i nijam. Następnie uwolnienie świadomości spod działania uciążliwości (kleśa) dzięki zastosowaniu pozycji jogi (asan), kontroli oddechu (pranajama) i oderwaniu zmysłów od bodźców zewnętrznych i wewnętrznych (pratyahara). W końcu dzięki zastosowaniu koncentracji (dharana) i wejście w stan medytacji (dhyana). Prowadzi to do stanu totalnego istnienia (samadhi), w którym zaczynamy postrzegać świat takim, jaki jest, bez rzutowania na niego naszych pragnień i niechęci. Decyzje, jakie podejmujemy działając w tym świecie, przestają być podszyte ewentualną korzyścią jaką moglibyśmy osiągnąć. Wtedy nasza pomoc światu zaczyna być prawdziwie efektywna.

W czasie procesu oczyszczania świadomości pojawiają się oczywiście efekty dodatkowe jak np.: poprawa zdrowia lub znacznie pogłębiona zdolność do panowania nad umysłem i ciałem. Mistrzowie jogi zawsze przed nimi przestrzegają, a uczynienie z nich celu uznawane jest za zboczenie ze ścieżki – błąd w sztuce. Zawsze nadrzędnym celem praktyk jogi było poszerzenie świadomości poza konstrukt ego oraz jego pragnienia i niechęci właśnie poprzez zanurzenie się w totalnym bezwarunkowym istnieniu.

Wszystkie techniki jogi: pozycje jogi czy ćwiczenia oddechowe, mantry i inne mają prowadzić właśnie do totalnego istnienia. Joga nie jest zatem tylko kolejnym złotym środkiem na poprawę naszego samopoczucia. Jest potężnym narzędziem pozwalającym efektywnie działać odważnym ludziom, którym dobro otaczającego świata leży głęboko w sercu.



Piotr Künstler


Zapisz się na Newsletter!

Aby dołączyć - wpisz imię i nazwisko oraz e-mail.

Newsletter

Aby się wypisać kliknij tutaj ».