DARY NATURY

2/2019 (25) lato | PIELĘGNACJA

ZBIERANIE SUROWCA TO ROZKOSZ DLA ZMYSŁÓW.

Po czasie zimowego uśpienia przyroda eksploduje nie tylko feerią barw, ale również bogactwem darów. Darów, z których możemy – oczywiście z wielkim poszanowaniem – czerpać i korzystać zarówno dla zdrowia, jak i dla urody.

Jednym z surowców zielarskich, który siłami natury może wpłynąć na poprawę kondycji i wyglądu naszej skóry są kwiaty. Ich własna uroda idzie bowiem w parze ze skutecznością działania w dziedzinie naturalnej pielęgnacji.

Łąki obfitują obecnie w kwiaty wszelkiego rodzaju, koloru i woni. Zasobne w liczne składniki aktywne, a co za tym idzie posiadające cały wachlarz właściwości i zastosowań. Ja jednak zachęcam, by od czasu do czasu oderwać się jednak od ziemi i sięgnąć nieco wyżej. Mianowicie do koron drzew, czy chociażby krzewów. Ich kwiaty, choć przeważnie subtelne w wyglądzie i delikatne w swej strukturze, kryją w sobie niezwykłą moc.

KWIATY LIPY DLA WRAŻLIWYCH

Lipa uważana była niegdyś za święte drzewo, zapewniające długie życie w zdrowiu. Do dziś ceni się jej właściwości lecznicze, które zawdzięcza obecności m.in. flawonoidów, terpenów, fitosteroli, garbników i olejków eterycznych. W czasie kwitnienia roztacza wokół siebie słodką woń, która wpływa na organizm uspokajająco. Kojące działanie kwiatów lipy wykorzystuje się również w pielęgnacji cery, zwłaszcza wrażliwej. Napar z lipy łagodzi podrażnienia, zmniejsza przekrwienie skóry, wykazując przy tym działanie świąd i pieczenie skóry. Niweluje obrzęki. Występujące licznie w kwiatach lipy związki śluzowe działają osłaniająco. Zwiększają tym samym uwodnienie, gładkość i elastyczność skóry.

KWIATY BZU CZARNEGO DLA ZMĘCZONYCH OCZU

W niektórych rejonach Polski uważano niegdyś, że kwiecie bzowe należy zbierać jeszcze przed św. Janem. Tłumaczono, iż w późniejszym czasie czarownica je osmrodzi i nie będzie z nich pożytku. Na szczęście na dzień dzisiejszy możemy bez obaw korzystać z ich niezliczonych właściwości póki nie przekwitną. Bogate m.in. we flawonoidy, sambunigryny, rutynę, witaminy A, C oraz z grupy B sprawdzą się w pielęgnacji każdego rodzaju cery. Również tej najbardziej delikatnej. Stąd też wyciągi z kwiatów bzu czarnego polecane są przy problemach wrażliwej okolicy oczu. Łagodzą podrażnienia, zmniejszają obrzęk i zaczerwienienie powiek. Regenerują, nawilżają i rozjaśniają skórę, chroniąc ją przed szkodliwym wpływem wolnych rodników.

KWIATY GŁOGU DLA ZACHOWANIA MŁODEGO WYGLĄDU

Głóg kojarzony bywa głównie z jego dobroczynnym wpływem na kondycję serca oraz cały układ krążenia. Działanie to zawdzięcza przede wszystkim obecności przeciwutleniaczy, w tym m.in. proantocyjanidyn. Tych samych substancji, które w walce z wolnymi rodnikami, spowalniają proces starzenia się skóry. Ich antyoksydacyjna aktywność polega m.in. na hamowaniu pracy enzymów związanych z procesem degradacji kolagenu, elastyny i kwasu hialuronowego. Co więcej, produkty na bazie ekstraktu z kwiatów głogu wzmacniają naczynia krwionośne oraz usprawniają krążenie krwi. Dzięki temu do każdej komórki skóry dociera tlen oraz składniki odżywcze niezbędne dla zachowania jej w dobrej kondycji.

KWIATY CZEREMCHY

Atrybuty ich urody opisywane były często w literaturze zarówno polskiej, jak i powszechnej. Rzadziej natomiast wychwalano lecznicze, czy kosmetyczne właściwości kwiatów czeremchy w literaturze naukowej. Obecnie zyskują one na popularności wśród pasjonatów naturalnej kosmetyki. Składnikami czynnymi kwiatów czeremchy są fitosterole, triterpeny, poliacetyleny, garbniki, flawonoidy, fenolokwasy oraz glikozydy cyjanogenne. Te ostanie wraz z olejkiem eteryczny nadają kwiatom czeremchy własności antyseptyczne w stosunku do skóry. Działając jednocześnie przeciwzapalnie, przeciwwysiękowo oraz lekko ściągająco sprawdzają się w pielęgnacji cery tłustej oraz trądzikowej. Poza łagodzeniem stanów zapalnych oraz łojotoku, napar z kwiatów czeremchy doskonale nawilża, odżywia i wybiela skórę.

Kwiaty kasztanowca i jarzębiny dla cery naczyniowej, kwiaty robinii akacjowej dla suchej skóry, kwiaty kaliny koralowej dla poprawy kolorytu, kwiaty jabłoni dla odnowy i regeneracji. Przykłady można mnożyć, ponieważ opisane powyżej reprezentują jedynie cały ogrom zasobów, jakie do zaoferowania ma nam natura. Sięgajmy zatem po jeden z najpiękniejszych darów, jakim obdarza nas przyroda wiosną i latem. Zbieranie surowca w tym przypadku to czysta przyjemność i rozkosz dla zmysłów.

mgr Bogusława Gawron